Filmy Przeróżne, Prosto z Kina, Szaleństwo Serialowe:
Rzeczy, których nie powinnam oglądać
Galavant, iZombie oraz Mad Max: Fury Road / Na drodze gniewu
Zdarza mi się stosować pewien specyficzny rodzaj hate-watchingu. Mianowicie oglądam pierwszy odcinek serialu lub film, o którym z góry wiem, że nie przypadnie mi do gustu, tylko po to, by z satysfakcją stwierdzić „ha, wiedziałam, że mi się nie spodoba!”
Niestety czasem, zapewne po to by zrobić mi na złość, powstają produkcje, które wbrew temu co obiecywał opis fabuły – całkowicie mnie, Hołkę-hejtera, rozczarowują. Dziś będzie o dwóch tego typu serialach oraz jednym filmie. Ku przestrodze. Bo jeśli chcecie obejrzeć coś tylko po to, by to pohejtować, to te produkcje nie są dla was.