Szaleństwo Serialowe:
Nie pojmuję tego szaleństwa
Mad Men, sezon 1 i pół
Mad Mena można było nie oglądać, ale ciężko było o nim nie słyszeć. Ja słyszałam wiele i były to same pozytywne opinie, pochodzące zarówno od znajomych, jak i internetowych recenzentów. Finał serialu także był przez wszystkich wychwalany pod niebiosa.
Ponieważ tak dobrej produkcji wstyd nie znać, a wakacyjny, serialowy sezon ogórkowy jest idealny do nadrabiania tego typu zaległości, lato postanowiłam spędzić z Donem Draperem i resztą szaleńców z nowojorskiej agencji reklamowej.