Dyrdymały Filmowo-Serialowe

Dyrdymały Filmowo-Serialowe

oraz inne związane z tym głupoty

Wpisy z tagiem: Galavant

Szaleństwo Serialowe:

Na jesienno-zimową pluchę

Pozytywne i kolorowe seriale na poprawę humoru

Kie­dy za oknem zim­no, sza­ro i ponu­ro, a świą­tecz­ne deko­ra­cje w super­mar­ke­tach zamiast roz­ja­śniać mrok – iry­tu­ją, czło­wiek ma ocho­tę odgro­dzić się od tego wszyst­kie­go pucha­tym kocem i uciec do świa­ta ksią­żek, gier kom­pu­te­ro­wych, fil­mów lub seria­li. Dla tych z was, któ­rzy pre­fe­ru­ją to ostat­nie roz­wią­za­nie, mam pięć tytu­łów, któ­re roz­grze­ją wasze ser­du­cha bar­dziej, niż gorą­ca czekolada.

Przeniesione na nowe Dyrdymały, Szaleństwo Serialowe:

Serie drugie

O tegorocznych, drugich sezonach kilku seriali

Każ­dy nowy sezon seria­lu jest testem spraw­dza­ją­cym, czy twór­cy pro­duk­cji mają pomysł na dal­szą fabu­łę. Ale naj­więk­szym tego typu egza­mi­nem jest sezon dru­gi. Pierw­sza seria kreu­je bowiem nowych boha­te­rów i wplą­tu­je ich w cie­ka­wą histo­rię, ale dopie­ro dru­ga wery­fi­ku­je, czy twór­cy pro­duk­cji potra­fią poka­zać dłu­gą, roz­ło­żo­ną na wie­le odcin­ków opowieść.

Ostat­nio z lek­kim zdzi­wie­niem uświa­do­mi­łam sobie, że mniej wię­cej poło­wa oglą­da­nych prze­ze mnie seria­li mia­ła w tym roku dru­gi sezon. A sko­ro mate­ria­łu do ana­li­zy jest tak dużo – trze­ba wyko­rzy­stać oka­zję i przyj­rzeć się tym tytułom.

Filmy Przeróżne, Prosto z Kina, Szaleństwo Serialowe:

Rzeczy, których nie powinnam oglądać

Galavant, iZombie oraz Mad Max: Fury Road / Na drodze gniewu

Zda­rza mi się sto­so­wać pewien spe­cy­ficz­ny rodzaj hate-wat­chin­gu. Mia­no­wi­cie oglą­dam pierw­szy odci­nek seria­lu lub film, o któ­rym z góry wiem, że nie przy­pad­nie mi do gustu, tyl­ko po to, by z satys­fak­cją stwier­dzić „ha, wie­dzia­łam, że mi się nie spodoba!”

Nie­ste­ty cza­sem, zapew­ne po to by zro­bić mi na złość, powsta­ją pro­duk­cje, któ­re wbrew temu co obie­cy­wał opis fabu­ły – cał­ko­wi­cie mnie, Hoł­kę-hej­te­ra, roz­cza­ro­wu­ją. Dziś będzie o dwóch tego typu seria­lach oraz jed­nym fil­mie. Ku prze­stro­dze. Bo jeśli chce­cie obej­rzeć coś tyl­ko po to, by to pohej­to­wać, to te pro­duk­cje nie są dla was.